Sunday, November 29, 2009

Missouri. Powrot do Pennsylwanii

Ostatni post opisywal sobote, wiec ten jest o niedzieli.

W zasadzie tytul jest mylacy, bo nie bedzie tu nic o Missouri, po za tym, ze w niedziele rano wylecialem z St.Louis do Pittsburgha. Moj lot byl 5 godzin wczesniej niz lot Jen, Matta i dzieciakow. Nie znaczy to jednak ze 5 godzin spedzilem na lotnisku.

Zaopiekowali sie mna bowiem Tata Matta - Tom i jego zona - Coleen. Zabrali mnie na lunch do restauracji blisko wschodniej (oryginalna nazwa to Middle East Restaurant).

Po czym Tata Matta zabral mnie na gore w Pittsburghu, z ktorej bylo widac cala panorame miasta.


Tak wygladal punkt widokowy. Jak mozna zauwazyc w poblizu tego miejsca jest ulica i przy niej domy. Z pewnoscia niemilosiernie drogie, przez widok na "downtown"




Bylo tez widac stadion Steelers'ow, gdzie akurat rozgrywal sie mecz.




Ogolnie bardzo szkoda ze nie mialem czasu zwiedzac Pittsburgha, bo na prawde wydaje sie to bardzo ciekawe miasto. Wymienie tylko najwieksza na swiecie kolekcje dziel Andy'ego Warhol'a, w muzeum jego imienia. Jako ze ow Warhol urodzil sie wlasnie w Pittsburgu.
Podobno bardzo ciekawe jest rowniez muzeum Heinza, czyli uproszczajac muzeum ketchupu.

Mnie jednak najbardziej by interesowala mecz Pittsburgh Penguins lub ich koszulka... Niestety, jest to fanaberia dosc droga bo oficjalne koszulki druzyn NHL kosztuja co najmniej $120, a czasem sporo wiecej.


2 comments:

  1. wizyty w Muzeum Warhola szczerze Ci zazdroszcze, jesli taka odbyles :D
    caluje prosto w serducho. ;)*

    ReplyDelete
  2. no napisalem ze nie mialem czasu... ale ze chce.. bedziem pracowac nad tym zeby zaliczyc do odbytych.

    ReplyDelete

facebook

Got questions? hit me up on Facebook!