Jeszcze nie posegregowalem wszystkich zdjec z Missouri i nie ulozylem sobie planu o czym ciekawym mozna napisac, wiec jako zapchajdziura bedzie improwizacja, ktora jednach od pewnego czasu chodzi mi po glowie.
Amerykanskie drogi i Kierowcy
To co mnie sklonilo do napisania tej notki, to informacja, ktora ostatnio uslyszalem. Chodzilo o to, ze jakis stan (nie wiem jaki nie chce sklamac) wprowadzil nowe prawo zabraniajace pisania smsow podczas jazdy.
I taka mysl mi sie nasunela, ze Amerykanie byliby niezlymi kierowcami calkiem, gdyby bardziej zajmowali sie jazda, niz setkami innych rzeczy w tym samym czasie.
Natomiast przecietny amerykanin mial by wielkie klopoty zeby jezdzic po polskich drogach. Dlaczego?
Po pierwsze biegi. Tu zeby ruszyc wystarczy wlozyc kluczyk do stacyjki, zmienic z manual, badz parking na drive i jazda. Amerykanie (ci, ktorych poznalem) zazwyczaj sie boja skrzyni biegow taka jaka my znamy. A nawet Ci, ktory maja manualna skrzynie biegow czesto maja problemy, zeby plynnie ruszyc, o redukcji biegow nie wspominajac.
Po drugie drogi. Argument, ktory wymyslilem w trakcie wycieczki z Columbii do St.Louis.
Jechaliscie kiedys 5 pasmowa autostrada? Byc moze czesc z was, ale napewno nie w Polsce i raczej nie przez okolo 30 kilometrow.
Co do drog. To niektore sa dziurawe. Inne nie. Zazwyczaj jednak sa to szczeliny, cos jak najdluzsze schody Europy za Wroclawiem. Szczeliny wynikaja z tego ze autostrada budowana jest z betonu. Asfalt prawdopodobnie jest za miekki na amerykanskie Truck'i.
I jeszcze jeden do drog. Zakrety wydaja sie byc jakos lagodniejsze, zazwyczaj.
Po trzecie, to o czym wspomnialem, brak skupienia. Takze na trasie z Columbii do St.Louis widzialem przynajmniej pare ciekawych przypadkow. Wygladaly one tak. Wielki samochod, ktorego maska jest na wysokosci okolo 130 cm, prowadzony przez kierowce, ktory w jednej rece trzyma telefon, w drugiej kanapke i kierownice i na dodatek jest odwrocony do pasazerow z tylu. Przypadek drugi. Sluchawka trzymana ramieniem, jedna reka probuje pisac smsa, druga reka obsluguje radio w desce rozdzielczej.
A z ciekawostek mandatowych. To w stanach jest tzw. regula 3 szans, gdy jedziesz po pijanemu. Tzn trzeba cos tam zaplacic, ale nie jest to duzo jak na amerykanskie warunki, natomiast 3 szansa oznacza zabranie prawa jazdy.
No comments:
Post a Comment